Zobaczmy chociaż ten przykład:
To zwykła dziewczynka, ma tylko wadę, to społeczeństwo jest ohydne!
https://infowiedza.blogspot.com/2019/08/to-zwyka-dziewczynka-ma-tylko-wade-to-spoleczenstwo-jest-ohydne.html
Społeczeństwo ma takie coś że mieni się świętymi, niby pomaga w akcjach charytatywnych ale tylko na pokaz, ale jak przychodzi co do czego to każdy pokazuje swoje prawdziwe ohydne oblicze w stosunku do 2 człowieka.
Spotykałem się z wieloma takimi sytuacjami w realu i zawsze działało to mnie bardzo emocjonalnie, dla mnie przerażający był fakt że ci silni gnębili i znęcali się nad słabszymi, także internet jest przepełniony taką nienawiścią, różne fora internetowe na czele z forum elektroda gdzie traktuje się tzw. nowicjuszy jak ludzi gorszego sortu, to dlatego mając wieloletnie doświadczenie na forach internetowych, stworzyłem serwis gdzie czegoś takiego nie będzie miało miejsca.
Temat ten musiał powstać by wszystko na spokojnie wyjaśnić krok po kroku i żeby nikt nie miał wątpliwości, chodzi o sprawę wyrzucenia moderatorów z grupy, za co? Dowiemy się o wszystkim krok po kroku.
Wstęp
Problemy tak naprawdę zaczęły się dawno temu bo już w marcu 2019, w momencie pojawienia się całkiem nowej i nieznanej wcześniej osoby na elektrodynce o nicku Adolf Kamczatkow (Kuba W.), który dostał stanowisko moderatora w bardzo szybkim tempie, najpierw przeze mnie po namowach Grześka, potem stracił to stanowisko z kilku tak naprawdę powodów, po pierwsze widząc jakie ma podejście do ludzi (prywatny czat moderatorów, Sławomir był gościem honorowym w tym pokoju) gdzie "Adolf" wyzywał ludzi niby dla żartów od skurw..... itp. próbował też robić sobie żarty nawet ze mnie poprzez tworzenie fejk kont i nie przyznawania się do tego, dopiero po naciskach się przyznawał do robienia sobie jaj i żartów, akurat wtedy jak była całkiem poważna sprawa a raczej afera z kupnem kanału paczaj tv:
Ktoś chciał kupić mój kanał ! RAPORT SPECJALNY!
https://www.youtube.com/watch?v=wNcofJENX9s
Grzesiek nie reagował
ani w przypadku robienia sobie jaj ze mnie, ani w przypadku drwin z innych osób na grupie ani w przypadku traktowania bardzo źle Sławomira czy Krzyśka (nie licząc się z ich uczuciami, mając to po prostu gdzieś) ani w przypadku każdego innego przewinienia jak np. usuwanie całej serii komentarzy. Zawsze obstawał po stronie Adolfa co by nie zrobił niewłaściwego, a ja byłem ten "zły admin" co prowadzi grupę "na zatracenie'.
Adolf rozdrapał sprawę z mistakami
W końcu moja cierpliwość się skończyła po incydencie z Miłoszem, na którego napadł Adolf:
Stracił to stanowisko w momencie gdy nie zrozumiał że decyzje administratora się nie podważa i nie próbuje wchodzić w jego kompetencje oraz że wszelkie decyzje omawiamy wspólnie w gronie moderatorów, jednak pod moją nieobecność dwaj moderatorzy Grzesiek oraz Adolf podejmowali zbyt ważne decyzje bez mojego udziału i bez mojej obecności, gdy przybyłem na czat dla modów, już wszystko zostało podjęte.
Szansa należy się każdemu, zwłaszcza najsłabszym
O co chodzi? chciałem w tamtym momencie dać szansę ostatniemu z "mistaków" czyli Miłoszowi, inni dwaj koledzy dostali już wcześniej amnezję na elektrodynce, między innymi Mateusz Kicek, który brał aktywny udział w atakach na serwery, Miłosz tak jakby był jedynie przewodniczącym i dyrygentem mimo to Grzesiu i ja byliśmy zgodni że Mateusz może dostać amnestię.
Zawsze chciałem stać po stronie słabszych, widząc że Miłosza akurat wtedy każdy już opuścił
postanowiłem tylko ja zlitować się nad jego losem (bo nie zlitował się nad nim kompletnie nikt, żaden z moderatorów ani żaden z byłych członków grupy mistak) mając ostatnią nadzieję że jednak poprawi swe zachowanie tylko ja mu dałem szansę powrotu.
Wówczas nagle powstał bunt ze strony Adolfa i po utracie stanowiska Adolf zrobił "wielką dramę" na grupie i demonstrował swoje niezadowolenie i publicznie odejście z grupy że niby jest skrzywdzony że lepiej traktuje się wrogów czyli Miłosza niż moda który wielce pomagał na grupie, akurat Adolfa tak naprawdę nikt nie znał a jego pomoc była na grupie znikoma, wówczas nie chciałem nawet komentować tej sprawy aby nie robić większej dramy, dlatego też wyciszyłem chwilowo Mateusza Kicka (byłego mistaka, który zaczął bronić naszego byłego moderatora za to że tak potraktował Miłosza, aktualnego właściciela grupy mistak nad którym to ja się zlitowałem) by nie robić większej z tego afery i nie komentować zachowania Adolfa.
Dla mnie to zachowanie było irracjonalne, czemu? bo osobiście nigdy Adolfa ta afera z mistakami nie skrzywdziła, akurat to ja najbardziej oberwałem bo musiałem przeznaczyć wiele godzin na usuwanie skutków ataków i to mnie głównie atakowano profil prywatny i wyśmiewano np. moje nazwisko oraz Grzegorza i Krzysztofa a moja decyzja o jego usunięciu z grona modów była słuszna i Adolf powinien się z tym pogodzić.
Grzesiek był też niezadowolony z mojej decyzji o wyrzuceniu ze składu modów Adolfa
Moja decyzja o jego wyrzuceniu była z kilku powodów jak wyżej wspomniałem:
- atak na Miłosza bez mojej wiedzy
- brak uzgodnień ze mną co do podejmowania decyzji
- wulgarny język i niesmaczne żarty w pokoju dla moderatorów a czasem w komentarzach na grupie
Grzesiek wtedy też się odpalił:
Grzesiek zostaje administratorem grupy elektrodynka
W takim razie postanowiłem przeprowadzić test, na miesiąc Grzesiek otrzymał stanowisko administratora (miał je posiadać przez cały kwiecień):
była to BARDZO RYZYKOWNA decyzja z mojej strony ponieważ zabezpieczenia facebooka pozwalają na zbanowanie założyciela grupy przez nowego admina, jednak chciałem tym udowodnić czy faktycznie grupa będzie się miała lepiej pod rządami innej osoby niż ja i czy ludzie będą lepiej traktowani?
Adolf pojawił się ponownie jako moderator ale już nie z mojej inicjatywy ale ze względu na negatywną reakcję Grześka jako mojego moderatora to Grzesiek przydzielił mu rolę moda:
Nie byłem z tego zadowolony wiedząc jaki charakter przejawia ta osoba w stosunku do innych ludzi głównie słabszych, jednak Grzesiek mnie przekonał a ja zgodnie z moją obietnicą że jest właścicielem grupy przez cały kwiecień nie wtrącałem się do jego decyzji.
Od tego momentu stosunki oraz normalny kontakt coraz bardziej zaczęły się psuć, a ja traciłem coraz bardziej zaufanie do Grześka, dla którego nieważne były nawet uczucia Krzyśka (mojego drugiego moderatora). W sumie patrząc się na rozmowy w prywatnym pokoju dla moderatorów tak naprawdę poznawałem z kim mam do czynienia naprawdę.
Tak przyznaję się to był TEST, który miał wykazać prawdziwe intencje człowieka, czat bez żadnych ograniczeń, co na nim było wiemy tylko my trzej, Krzysiek oraz Sławomir
Także użytkownicy byli nie za dobrze traktowani, zupełnie jak na elektrodzie
MISTAK moderatorem elektrodynki?
Straciłem zaufanie do Grześka jako administratora, który mógłby z porozumieniu z Adolfem przejąć grupę i zbanować mnie jako właściciela odebrać funkcję administratora.
Grzesiek i Adolf okazali się tak naprawdę zbytnimi nadgorliwcami w moderowaniu i zbytnio chcieli zmieniać grupę w niewłaściwym kierunku a ja posłusznie tylko przytakiwałem, i muszę przyznać że niejako byłem nieświadomie kontrolowany przez te osoby i sam zacząłem traktować innych źle na grupie.
Grzesiek po utracie admina
i usunięciu na zawsze Adolfa z modów zmienił się
W międzyczasie zmieniła się ekipa moderatorów, dołączyli do nas Kacper D. oraz Sebastian Z. mieliśmy nowy pokój dla moderatorów.
Miarka się przebrała wszyscy utracili status moderatora
Miarka się przebrała w momencie gdy ja chwilę chciałem sobie zrobić przerwę od grupy więc nie było mnie tymczasowo nawet na messengerze i na czacie dla moderatorów, gdy przybyłem zastałem ponad 1000 wiadomości
w których między innymi dowiedziałem się że Grzesiu nadal ma za złe to że się nie zgadzamy co do traktowania innych słabszych osób na grupie:
dowiedziałem się też że zamiast pomocnego moderatora, który powinien wspierać mnie i zapytać co się dzieje, okazuje się że ten moderator nagle stworzył sobie swoją grupę i postawił mnie przed faktem dokonanym i gdzie już zapraszał inne osoby z grupy
Oczywiście z własnymi już porządkami czyli bez osób,
na których powiesił już psy jako moderator elektrodynki:
Pierwszy post Piotra Konar.... i już nieprzyjazne traktowanie:
Jak widać obydwie grupy mają wiele wspólnego
Grzesiek doskonale wiedział że miesiąc wcześniej inna osoba jak hiena próbowała zrobić dokładnie to samo, czyli niejako wyrąbać mnie z roli administratora grupy, stworzyć sobie elektrodynkę 2.0 gdzie zwabi wszystkich członków grupy no prawie wszystkich, z wyjątkiem tych na których powiesili psy i oprócz oczywiście mnie, który był tym złym i który elektrodynkę prowadzi źle, akurat wszystkie te osoby stworzyły sobie kolejną grupę o nazwie fanklub tabletu lark i nagle pojawiły się tam wszystkie te osoby, które wcześniej już kombinowały jak wyrąbać admina z elektrodynki, który nie popiera samosądów nad niektórymi słabszymi ludźmi .
W tym samym czasie także wyrzucony dawno Adolf robił sobie jaja z członków naszej grupy, niektóre z jego postów wprost nawiązywały do tego o czym rozmawialiśmy na prywatnej grupie dla moderatorów czyli musiał dostawać tak zwane donosy i screeny z zamkniętej grupy, co było niedopuszczalne i Grzesiu dobrze o tym wiedział, że za to samo kiedyś Miłosz Kozioł także wyleciał. To wszystko sprawiło że postanowiłem odebrać funkcję moderatora WSZYSTKIM, niektórzy faktycznie za niewinność, bo Sebastian Z. czy Kacper D. oraz Krzysztof L. nie zrobili niczego złego i nadal są na grupie i działają aktywnie i normalnie ze sobą rozmawiamy, każdy się z tym faktem pogodził, po czasie Krzysztof wrócił jako mod (jedyny obecnie mod na grupie) jednak on nigdy się o nic nie obrażał tylko pogodził z tym faktem i nie ucierpiała na tym nasza znajomość, widać że pobudki ma prawdziwe i to jest prawdziwy wierny znajomy, dla którego ważniejsza jest znajomość a nie prestiż bycia modem czy adminem. Grzesiek natomiast za swoje błędy zapłacił największą cenę, utracił nie tylko moda ale całkowicie moje zaufanie jako znajomy.
Próbowałem mu wiele godzin tłumaczyć co zrobił źle ale nigdy tego nie zrozumiał a nasza znajomość się zakończyła w momencie gdy mnie zablokował.
Wystarczyło być zwykłym moderatorem
bez wtrącania się w nie swoje kompetencje
Moje założenia grupy od samego początku były takie że traktujemy każdego na równi, bez względu czy ma problemy z dysortografią czy innego typu problemy nawet z niepełnosprawnością umysłową.
Nigdy nie będę pozwalał na to by ktoś kogoś traktował jak trędowatego bądź biedniejszego od innych, NIGDY na mojej grupie tego nie będzie i każdy moderator o tym doskonale wiedział, mimo to chcieli zmian na siłę i traktowali takie osoby karygodnie moim zdaniem.
Niestety po odebraniu moda Adolfowi, obydwaj moderatorzy za plecami zgadywali się przeciwko elektrodynce i jej członkom, Grzesiu wynosił screeny z prywatnego czatu dla moderatorów a Adolf urządzał sobie jaja z innych członków grupy przedrzeźniając ich i śmieszkując w postach co jest wyraźnie zakazane w regulaminie:
Grzesiu nie widział nic w tym złego co robi jego nowy znajomy, postawił bardziej na niego niż na naszą znajomość i ogół grupy i zapomniał ile dobrego otrzymał ode mnie i jakim zaufaniem go obdarzyłem.
Grzesiu nie powinien czuć się całkowicie święty, popierając taką osobę jak Adolf sam łamie wszelkie zasady regulaminowe na grupie, a nasza znajomość pewnie opierała się jedynie na korzyściach ale tylko dla jednej ze stron, i może samo bycie modem lub kimś lepszym od innych było jedynym celem? Być może to teraz Adolf jest tym który daje mu więcej korzyści, być może jakieś stanowisko w jego firmie? Kto wie?
Obydwaj zaczęli oczerniać coraz bardziej elektrodynkę jako miejsce gdzie popiera się "złodziei" dotyczyło to postu zamieszczonego przez Piotra K. odnośnie telefonu znalezionego i pomocy przy nim, gdzie ja wyraźnie próbowałem umoralniać użytkowników że telefon znaleziony powinno się oddać znalazcy lub policji, a także popierania piractwa mimo że każdy taki temat komentowałem delikatnie aby nie podawać linków i nie poruszać takich tematów, więc nigdy piractwa na grupie też nie było. Z niektórymi osobami trzeba postępować delikatnie i próbować tłumaczyć bo mogą być nawet nieświadome że robią coś złego, bo np jak wytłumaczysz kleptomanowi że robi źle skoro on ma problem z samym sobą? W niektórych przypadkach należy do ludzi odpowiednio podchodzić a nie traktować ich jak gorszej kategorii Zobaczmy chociaż ten oto przykład:
Tylko jej syna nie wpuszczono na zakończenie roku szkolnego. Świadectwo dostał na korytarzu
Dzisiejszy świat jest tak skonstruowany, że wyśmiać można słabszego, chorego i biednego. Odwagę ludzie mają do tego, aby upokarzać i ubliżać. Najgorsze jednak jest to, że często przykład idzie z góry i to dorośli pokazują, że nie mają klasy.
https://www.popularne.pl/chore-dziecko-wyproszone/
Kilka osób zwracało mi uwagę że ich traktowanie członków grupy jest karygodne i po prostu boją się tam pisać myśląc że ja to też popieram.
Grzesiu i Adolf nie mieli taktu i odpowiedniego podejścia do ludzi, zamiast delikatnego traktowania osób, które mogły coś nieświadomie robić, "walili z grubej rury" do każdego słabszego od siebie, typu Piotr czy Darek
Od tej pory cisną po grupie ile wlezie
i nadal chcą być ich członkami?
Spektakl który się wydarzył na discordzie (pokój konflikty i spory) 20 lipca 2019 roku w godzinach 23:00-1:00 to był istny pokaz nienawiści i bezczelności
Zgadza się :
Mimo tego "pokazu" obydwaj Grzesiu i Adolf ponownie wysłali prośbę o dołączenie do grupy elektrodynka co uznałem za kompletny żart i nonsens
"ladowarka 132" to multikonto Grzesia:
A teraz krótkie porównanie
Nierealne żądania:
mistak 1.0:
mistak 2.0:
Próby tworzenia alternatywy elektrodynki
i inne wywrotowe pomysły
i inne wywrotowe pomysły
mistak 1.0:
mistak 2.0:
Polak | Rest in Peace Etika to oczywiście Szymon Ko.
Więcej w tym temacie tutaj:
[FELIETON] To tylko moja pasja i chęć pomagania ... i dlatego ludzie tego nienawidzą i zazdroszczą?
https://flesztech.blogspot.com/p/taka-prawda.html
Ktoś kto zaczyna wojować o prawa autorskie, mimo że otrzymał zapłatę za swoją pracę, której ja cofnąć już nie mogę uważam za kompletny brak godności:
Ktoś kto ciśnie po grupie i mnie osobiście oraz cieszy się z jej upadku i niesprawiedliwego traktowania przez algorytmy facebooka lub innych problemów nie może nigdy zasługiwać na bycie nawet członkiem grupy, mam nawet podejrzenia że specjalnie ktoś mógł zgłaszać posty i stąd problemy elektrodynki na facebooku:
Problemy grupy elektrodynka:
Podwójne standardy facebooka:
Zgadzam się z Kacprem Korczakiem:
Uważam że bardzo słusznie postąpiłem wyrzucając tych TOKSYCZNYCH ludzi z naszej społeczności dla dobra ogółu i w ogóle aby grupa nadal mogła funkcjonować i nie została usunięta przez takie różne akcje zgłaszania jej postów lub mojego konta administratora i mogła nadal uchodzić za przyjazną dla początkujących.
Zostały przez nich złamane prawie wszystkie punkty regulaminu a mimo to nie uważają się za winnych i nadal chcą na siłę wejść na grupę, może jednak ten artykuł w końcu przekona ich że nie byli tacy święci. Bo oto jest tutaj zawarta cała ich twórczość i prawdziwe oblicze aż do teraz.
Mój jedyny błąd jaki popełniłem, jest taki że dawałem komukolwiek rolę moderatora, jak wiadomo daj komuś więcej władzy to przestaje nad sobą panować. Błąd był tez taki że za bardzo litowałem się nad ludźmi, także tymi nieprzychylnymi.
Najlepszym zakończeniem tego tematu są te 2 komentarze:
Dla mnie liczył się zawsze każdy człowiek zwłaszcza ten słaby i opuszczony, którego inni już skreślili, dlatego traktuje sprawiedliwie takie osoby jak Miłosz, Piotr Konar..... czy Krzysztof L. czy Darek, których to inne osoby dawno już skreśliły ze względu na ich wygląd, problemy czy innego rodzaju podziały, oto ostatnie słowa do byłego moderatora i to w jaki sposób potraktował obecnego:
Ani Grzesiek ani Adolf ani inne osoby tego nie pojmują i dlatego mają takie problemy u mnie na grupie nigdy nie będzie takich podziałów na gorszych i lepszych i nigdy nie dopuszczę do gorszego traktowania innych osób. Obydwie grupy czyli ta założona przez Grzesia i pierwsze słowa jakie tam padły a także ta druga grupa założona przez Szymona K. że nie chcemy tam Piotra i niejako drwienie z tego faktu dało wiele do myślenia o ich podejściu do innych ludzi, całe szczęście istnieje taka grupa jak elektrodynka która z otwartymi ramionami przyjmie każdego słabego człowieka, którego ktoś już skreślił w realu czy na innych forach i grupach.
Słabych ludzi nie ma kto bronić, silni zawsze się obronią i jak widać doskonale im to idzie do tego stopnia że potrafią nawet wybielać swoje najgorsze ludzkie podłości.
Imiona i nazwiska zostały zamazane ze względu na ustawę RODO