niedziela, 7 lutego 2021

Z życia serwisanta: Nie zawsze się udaje wszystko naprawić

 Ci, którzy oglądają mój kanał na youtube od dawna myślą sobie pewnie że jestem jak serialowy Mac Gyver, człowiek, który potrafi wszystko zrobić i naprawić. Ale życie nie jest takie kolorowe jak na filmikach.



Zarówno profesjonalni serwisanci jak i ci amatorscy czasem niczym szczególnym się nie różnią, czasem jednak jest tak że serwisant po szkołach jest głupszy niż taki, który uchodzi za samouka. Ale tak jest wszędzie, lekarz, adwokat czy serwisant - tutaj liczy się tzw. powołanie, jeśli ktoś chce to naprawdę może wiele posiąść wiedzy i przede wszystkim doświadczenia (doświadczenie jest tutaj najważniejsze).

Warto wspomnieć np. o tablecie lark, okazuje się że na moim kanale oraz portalu jest obszerniejsza wiedza na temat tego sprzętu niż w samej firmie lark'a, czasem nawet mylono mnie z oficjalnym serwisem larka. 😂

Ale jak wspomniałem życie nie zawsze jest takie kolorowe, nawet profesjonalni serwisanci, mający porządny sprzęt (profesjonalne mikroskopy, lutownice hotair, drogie oprogramowanie z dostępem do schematów płyt głównych, programatory itd.) czasem się poddają, czasami spędzają kilka godzin na naprawach laptopów, wylutowują układy, procesory, dokładnie badają pod mikroskopem płyty główne ale niestety efekt końcowy jest marny, takie naprawy niestety kosztują dużo straconego czasu i są nieopłacalne, tutaj mamy kilka z przykładów gdzie serwisanci stracili dużo czasu na lutowanie i dokładne oględziny, nawet samo dostanie się do sprzętu, jego rozkręcenie to też kupa czasu:



Drukarka atramentowa - zmora serwisantów


Ale najgorszy przypadek sprzętu jaki znam to chyba drukarki atramentowe. Sprawę sobie z tego zdaje nie tylko elektronik ale chyba każdy użytkownik takiej drukarki. Śmietniki są pełne tych drukarek.

Trzeba sobie powiedzieć jasno że drukarki to niezły biznes ich producentów, już nie będę wnikał w szczegóły ale dobrze jest wiedzieć chociaż podstawy czyli to że np. drukarki z fabrycznymi tuszami są niepełne, tylko dlatego aby skończyły się prędzej i by kupić nowe tusze, które czasem kosztują prawie tyle samo co ta drukarka.


Celowe "awarie"


Inna sprawa to "awarie" dlaczego w cudzysłowu?  A no dlatego że czasami te awarie są po prostu śmieszne, drukarka mogłaby chodzić normalnie dalej ale niestety "coś" ją blokuje. rozumiem jeszcze takie usterki jak zapełniony "pampers" (gąbka zbierająca nadmiar tuszu we wnętrzu drukarki) albo faktycznie kończący się atrament, lub zablokowanie mechanizmu. Ale awaria w postaci zablokowania się komputera drukarki mimo że ten posiada oryginalne pełne kartridże to już jest parodia. 


Jedne drukarki da się oszukać a inne w ogóle


Różne marki z którymi miałem do czynienia, pracowały normalnie na wyjętych tuszach, co więcej jeden z modeli Canon był tak łatwy w obsłudze że można było kartridże napełniać tuszem strzykawką i resetować go programowo z poziomu komputera a drukarka drukowała jak nowa. Ta drukarka działała kiedyś u mnie w domu przez parę lat aż w końcu odmówiła posłuszeństwa nie ze względu na tusz ale całkowite "rozwalenie" się głowicy (naprawa jej nie miała sensu, głowica to element najdroższy) ale bardzo dobrze ją wspominam, niektóre drukarki HP również były łatwe w obsłudze i dało się wielokrotnie je resetować, nawet kombinacją klawiszy, np przycisk power parę sekund wraz z wciśnięciem wtyczki do gniazdka - takie sztuczki znali głównie zainteresowani z forum elektroda (i nie tylko) 😃

No tak ale to były czasy prymitywnych prostych drukarek


Czasy nowoczesnych drukarek z bajerami


Drukarka z którą miałem ostatnio do czynienia, jest to model Epson SX510W. Drukarka ta nie potrafi rozpoznać oryginalnego kartridża z tuszem. Drukarka była diagnozowana w profesjonalnym serwisie, który sobie nie poradził, tak w zasadzie to serwis ten nie zajął się w ogóle elektroniką lecz czyszczeniem głowic oraz wymianą kartridży na nowe, o ile wymiana tuszu to bardzo dobry krok o tyle czyszczenie głowicy jest bez sensu, może pożyteczne ale niepotrzebne akurat w przypadku szukania przyczyny usterki głównej.



Blokada ta w tym modelu Epson'a nie pozwala nawet na wyjęcie kolorowych tuszy i drukowanie na samym czarnym (jest to możliwe w ustawieniach sterownika) lecz blokada komputera drukarki nie pozwala na NIC!



naciskanie jakiegokolwiek guzika na panelu wyświetla komunikat "operacja nie ważna"





Przeglądając raport z naprawy zauważyłem jedno, logicznie rzecz biorąc skoro wymiana kartridża nie pomogła i problem powrócił to znaczy że coś jest nie tak z połączeniem go z głowicą lub głowicy z płytą główną a więc zająłem się tym od razu. 

Sprawdziłem wszystkie taśmy FCC


a także połączenia styków głowicy.



Przeprowadziłem oględziny płyty głównej pod mikroskopem zwłaszcza lutów gniazd taśm.


Wszystko dobre. Zdesperowany szukałem co jeszcze można by sprawdzić i tak oto w internecie znalazłem poradę że może być uszkodzony jeden z bezpieczników na płycie głównej, to także sprawdziłem, wszystko jest sprawne. Zresetowałem jeszcze komputer oprogramowaniem "Reset epson NX510 (SX510W -515W)"


 wartości się zresetowały ale problem nadal istnieje. Poddałem się


Zaprogramowana destrukcja?


Niestety skoro elektronika jest sprawna a wszystko od strony mechanicznej ma połączenia, to pozostaje jedynie stwierdzić że to komputer a raczej oprogramowanie odmawia posłuszeństwa. Niestety ale w takich przypadkach nawet oficjalne serwisy epson po prostu wymieniają w całości bebechy danego sprzętu i nie bawią się w naprawy czy programowanie na nowo, tylko czy taka naprawa jest jeszcze opłacalna? czy już może lepiej kupić nową drukarkę? No właśnie. Problem istnieje a biznes się kręci. 😐


Światełko w tunelu


Jaką więc radę mogę dać użytkownikom drukarek? Ja ze swojej strony polecam drukarki laserowe, ten sprzęt się po prostu nie psuje, nie brudzi się i nie zapycha, wiadomo drukarki takie są droższe ale naprawdę warto sobie kupić choćby czarno białą. Czas przejść na proszek a o atramencie zapomnieć raz na zawsze.  😄 Drukarka laserowa jak każdy sprzęt może się także popsuć, np spalić grzałka, ale są to elementy łatwe w montowaniu i przyjemnie w serwisowaniu, co więcej jeśli mamy odpowiedni proszek, możemy sami napełniać kartridż i żaden czujnik tego nie wychwyci.



Whatsapp Button works on Mobile Device only

Wpisz czego szukasz i kliknij w ikonkę lupy