Kiedy Apple przedstawiło kilka nowych modeli iPhone'ów, niektórzy łapali się za głowy, słysząc kolejne, ogromne przesadzone ceny. Najdroższy z nowych smartfonów, iPhone XS Max (512 GB) osiąga niebywałą cenę 7219 zł. Szef Apple'a, Tim Cook tłumaczył w wywiadzie, z czego biorą się tak ogromne kwoty.
Otóż jak mówił szef Apple'a -
"Zawsze uważaliśmy, że jeśli zapewnisz wiele innowacji i dużo wartości, istnieje grupa ludzi, którzy są gotowi za to zapłacić"
- powiedział Cook.
"Dla nas to wystarczająco duża grupa ludzi, z której możemy zrobić rozsądny biznes". Szef Apple'a nie owija w bawełnę, i mówi wprost, na czym polega jego "sekret".
Wedle informacji wyciekłych do sieci, produkcja najnowszego iPhone'a w wariancie modelu XS Max 256 GB, to kwota około 443 dolarów. Za najdroższe podzespoły nowego smarftona Apple uznaje się wyświetlacz, procesor Apple A12 Bionic, oraz modemy łączności bezprzewodowej. Kolejnymi są aparat fotograficzny, za który bardzo chwali się nowy model, oraz ilość pamięci wewnętrznej.
W wersji 256 GB, iPhone XS Max kosztuje 1249 dolarów, przy kosztach produkcji (zaledwie) 443 dolarów. Jednak to zaledwie tylko koszt produkcji, do tego dochodzą jeszcze koszty powiązane z marżą, marketingiem i inne.
Czyli 806 dolarów - podwójny koszt produkcji idzie do kieszeni biznesmenów