Słuchawek dokanałowych używam od dawna, ale nigdy mi się nie zdarzyło coś takiego jak ostatnio, nawet nigdy o tym nie myślałem że to może się wydarzyć. 😳
Co takiego? Otóż gumka silikonowa - tą co nakłada się na słuchawkę, utknęła mi w uchu 😲 tak po prostu wyjąłem słuchawkę a gumka została w uchu.
Przestrzegam że naprawdę jest to trochę straszne, ta nakładka naprawdę dość głęboko wchodzi do ucha i ciężko by to było wyjąć własnoręcznie, może nawet i operacyjnie, ja musiałem używać pęsety.
Przeczytaj też:
http://www.radiokrakow.pl/poradniki/zdrowie/czy-stopery-sa-bezpieczne/