Witajcie oto kolejny zapowiadany już od dawna projekt. Co to tym razem będzie?
Jest to druga rozbudowana wersja mega centralki rowerowej, do której pomieszczono wszystko, co tylko możliwe. Centralka którą chcemy wam pokazać, będzie zawierała kilkanaście elementów, w tym kilka gotowych modułów elektronicznych. Nie będziemy was zanudzali filmem z montażu tej centralki, bo jej budowa trwała kilka dni, pokażemy wam tylko prosty schemat budowy.
Jest to rozbudowana wersja centralki wersja 2.0, wcześniejszą wersję możecie obejrzeć tutaj:
Prosta centralka rowerowa Wersja V.1.0
https://flesztech.blogspot.com/2018/12/projekt-elektronicznej-centralki-rowerowej.html
Jak widzicie, tutaj mamy prosty schemat budowy.
Zasilanie będzie się odbywało z 2 ogniw 18650
które będą podpięte pod kontroler ładowania i rozładowania 1 amperowy,
główne zasilanie będzie odcinane na kluczyk, tak aby nikt niepowołany nie rozłączył centralki.
Po co nam stacyjka? Ponieważ jest głównym wyłącznikiem zasilania, jeśli takowego by nie było centralka może się rozładować po kilku dniach, ze względu na działający odbiornik 433 MHz oraz przetwornicy podtrzymującą alarm w gotowości.
W dalszej kolejności widzimy 3 przetwornice zasilania.
Pierwsza step up, służy do zasilenia gniazda USB 5 volt, gdzie będziemy podłączali np. smartfon, nawigację GPS czy też kamerkę sportową i wideorejestrator.
Druga przetwornica step up będzie służyła do zasilania innych modułów 5 voltowych, które omówimy później.
Trzecia przetwornica będzie podawała napięcie 12 volt, czemu takie? Przyda się nam takie napięcie tak samo jak np. w skuterach motocyklach czy samochodach, do zasilania urządzeń tak jak z zapalniczki samochodowej, a natężenie będzie 2 amper.
Przejdźmy dalej, przetwornica numer 2 ma zasilać inne moduły, tymi modułami są po pierwsze alarm z przerywnikiem obwodu, wzmacniacz 3 watowy klasy D oraz odtwarzacz MP3 z kart SD.
Do czego będzie służył wzmacniacz oraz odtwarzacz? Nie! wcale nie do puszczania muzyki, lecz do stworzenia unikalnego klaksonu rowerowego, przy zastosowaniu głośnika 5 wat, jest on naprawdę głośny. Dodatkowo ten sam moduł odtwarzacza będzie służył jako dodatkowe wzmocnienie alarmu rowerowego.
Co nie znaczy że ten sam moduł może służyć jako radioodtwarzacz rowerowy 😂
Rower będziemy przypinali tak samo jak przy pomocy tradycyjnego zapięcia rowerowego, którym zapinamy go do słupów, barierek czy innych przedmiotów, a w razie zerwania obwodu alarm się uruchamia.
Alarm ten jest naprawdę dobrym alarmem i na pewno lepszym niż te które są sprzedawane na allegro nawet za 100 zł, ponieważ alarmy takie działają na zasadzie poruszenia rowera przez złodzieja a jak wiemy taka zasada działania sprawia że alarm czasami uruchamia się sam z siebie lub nawet od wiatru. Z kolei ten alarm, który ja zbudowałem działa tylko w momencie realnej kradzieży roweru, czyli zerwania go ze smyczy i ruszenia nim z miejsca i zerwania kabelka.
No dobra a co z klaksonem? Klakson działa wyśmienicie, może nie tak głośno jak klaksony samochodowe i w ruchu na drodze ciężko byłoby go dobrze usłyszeć, natomiast idealnie sprawdza się na ścieżkach rowerowych, była już okazja go przetestować na jednym z pijaków, ale ostrzegam że jego reakcja była chyba do przewidzenia. 😂
Przycisk klaksonu znajduje się tuż obok manetki przerzutek więc jest zawsze pod ręką (kciukiem)
W centralce rowerowej zastosowaliśmy także prosty voltomierz, sterowany czterema przyciskami aby diagnozować i sprawdzać ile mamy napięcia na poszczególnych przetwornicach, 12 volt i 5 volt, a także bezpośrednio na ogniwach, oraz na ładowaniu prądem zmiennym z dynama rowerowego, lub innych zewnętrznych źródeł takich jak panel solarny, który można umieścić na bagażniku rowerowym.
Co jeszcze?
Tradycyjne to co w wersji pierwszej, czyli centralka ma służyć do zasilania światła przedniego (bardzo silne reflektory z 40 diod LED)
oraz tylnego migającego czerwonego wraz z laserami poziomymi na asfalcie.
Jak zostało to wykonane, omówiliśmy to w pierwszym artykule tutaj:
Prosta centralka rowerowa Wersja V.1.0
https://flesztech.blogspot.com/2018/12/projekt-elektronicznej-centralki-rowerowej.html
Centralka ta nie służy jedynie do zabawy, lecz realnie potrafi odstraszyć złodzieja, ponieważ pilot zdalnego sterowania działa nawet powyżej 100 metrów, a nieuzbrojenie alarmu sprawia że alarm możemy uruchomić w każdej chwili zdalnie nawet z wnętrza budynku, w którym jesteśmy a widzimy że ktoś kręci się koło naszego pojazdu. Co więcej, taka centralka może nam zasilać oświetlenie roweru nawet do kilkudziesięciu godzin bez przerwy, co więcej światło STOP to unikalna forma informowania innych o tym że hamujemy, warto to wziąć pod uwagę że rowery także mogą mieć takie światła, tak samo jak kierunkowskazy i nie ma co się dziwić jeśli widzimy coś takiego przy rowerach. 😃
Moduł bezprzewodowy który zastosowałem to najtańszy na rynku moduł za około 20 zł, ale naprawdę jest on super i do wielu innych zastosowań, można na jego podstawie zbudować także bramę wjazdową na posesję.
Kasowanie pilota:
Nacisnąć na module 8 razy przycisku nauki (dioda mrugnie 8 razy).
Gotowe, piloty wykasowane.
Programowanie pilota:
1.Nacisnąć przycisk nauki na module 1, 2, 3 razy zależnie od tego jaki tryb chcemy zaprogramować (chwilowy, włącz/wyłącz 1, włącz/wyłącz 2).
2.Poczekać 3 sekundy (dioda LED na module zapali się)
3.Nacisnąć przycisk na pilocie
4.Gotowe
Jeśli chcemy zaprogramować następnego pilota wracamy do pkt 1.
Ponieważ pilot posiada 2 przyciski możemy go tak zaprogramować, że przycisk A pracuje w trybie chwilowym natomiast przycisk B załącz/wyłącz.
Cała centralka może być ładowana zarówno przez standardową ładowarkę 5 volt 2 amper,
ale także można ją doładowywać z dynama rowerowego, ponieważ w centralce wbudowany jest kondensator dużej pojemności oraz diody prostownicze do prądu zmiennego i tak niestabilnego jakie jest z dynama.
ale również przy pomocy zwykłego powerbanka, także prądu na pewno nam nie zabraknie.
To w zasadzie tyle, ale bajery które są dostępne w rowerze mogą robić wrażenie i zdziwienie że oto rower funkcjonalnością podobny jest do skutera a nawet motoru.
